Przy niedzieli trzeba zrobić coś dobrego, prawda?
No to dziś zapraszam Was na zmodyfikowane babeczki marchewkowe.
Dawno temu zrobiłam je z tego przepisu na urodziny mojej siostry. Dziś wersja z dodatkiem orzechów włoskich.
Do oryginalnego przepisu dodajemy 100 g posiekanych. A do dekoracji zostawiamy kilka połówek. Dodatkowo dziś krem w stylu co tam było w lodówce :) Czyli serek Twój smak z odrobiną Bielucha i sporą ilością cukru pudru. Nie wiem ile czego - to był spontaniczny krem :)
Smacznej niedzieli Wam życzę!
Smakowicie wyglądają. Uwielbiam ciasto marchewkowe, tylko dodaję czekoladę, a tu orzechy. Myślę, że też mi się spodoba ten duet. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm...z czekoladą to ja jeszcze nie próbowałam, więc teraz mam zadanie ;)
UsuńHehe, dzięki za podpowiedź to też musi być super połączenie!
JEZU! Jak one cudownie wygladają! Toż to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńwww.MartynaG.pl
Wyglądają przepysznie, aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i polecam do zrobienia :)
Usuń