Ale miałam intensywny i kreatywny weekend! Dawno już nie było takiego
fajnego. Lubię gdy dużo się dzieje :) A w te dwa dni uszyłam legowisko
dla psa i 8 poszewek na poduszki oraz zaliczyłam najfajniejsze warsztaty
ever w Ago Home (ale o tym napiszę oddzielnie).
Dziś chciałam się Wam pochwalić 3 poszewkami - oczywiście są to te najprostsze na zakładkę, ale dla mnie to duże osiągnięcie (jako, że nie potrafię szyć). Powstały na zamówienie męża :) Leżą teraz na jego pracowej kanapie :)
2 poszewki i wałek prezentują się tak:
Dziś chciałam się Wam pochwalić 3 poszewkami - oczywiście są to te najprostsze na zakładkę, ale dla mnie to duże osiągnięcie (jako, że nie potrafię szyć). Powstały na zamówienie męża :) Leżą teraz na jego pracowej kanapie :)
2 poszewki i wałek prezentują się tak:
A tak wyglądają w nowym miejscu:
Świetne! Zdolniacha :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ale to było latwe :P
UsuńŚwietne, lubie marynarskie klimaty :))
OdpowiedzUsuńsuper wyszło :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny komplecik, wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńEkstra! Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję :P
UsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wszystko wygląda.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń