No jeszcze tylko kilka dni do Walentynek :) Dziś będzie hm...ziołowo :) Dwa szybkie sposoby na świeże zioła idealne do kolacji walentynkowej, ale te pomysły sprawdzą się przez cały rok!
Kolejny raz wykorzystam silikonowe foremki do lodu, kurcze one na prawdę są wielofunkcyjne i przydają się w kuchni codziennie :)
Tym
razem to nie kształt będzie najważniejszy, a zawartość. Gotując lubię
używać świeżych ziół, jednak nie zawsze mój parapet pełen jest bazylii
czy rozmarynu. Jest na to sposób, który sprawi, że zawsze będą pod ręką.
Będą Wam potrzebne:
- świeże zioła
- oliwa z oliwek
- foremki do lodu (najlepiej silikonowe)
Oczywiście
teraz wszystko jest banalnie proste. Siekamy zioła i umieszczamy je w
formie, zalewamy oliwą i wstawiamy do zamrażalnika. Za każdym razem
kiedy będą nam potrzebne, wyjmujemy jedną kostkę i wrzucamy na patelnie
lub do garnka.
I jeszcze szybkie masełko ziołowe. Znany i lubiany przez większość dodatek do pieczywa i przystawek. Ale u mnie jest trochę bardziej romantycznie :P Czyli:
Będą Wam potrzebne:
-pół kostki masła
- świeże zioła
- ząbek czosnku(jeśli lubicie, ja bardzo :)
- sól
- miseczka
- foremka do ciastek najlepiej w kształcie serca
Do miseczki wkładamy masło, najlepiej w temperaturze pokojowej, dosypujemy do niego dwie szczypty soli i mieszamy, następnie dodajemy posiekane zioła i wyciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Wszystko mieszamy, powierzchnię masła wygładzamy. Następnie wstawiamy do lodówki na minimum
pół godziny. Po tym czasie wyjmujemy miseczkę i za pomocą foremki
wycinamy z masła kształt serca. Zostanie nam jeszcze sporo masła z
każdej strony, tak więc mieszamy je i wygładzamy, a następnie
powtarzamy wycinanie.
I tak mamy gotowe przystawki do walentynkowej kolacji. A wiadomo taka kolacja często kończy się śniadaniem, przepis na nie już niebawem. Oczywiście także romantycznie...
0 komentarze :
Prześlij komentarz