Nie wiem czy ktoś z Was jeszcze ich używa, ale kostki cukru kojarzą mi się z dzieciństwem i podkradaniem z cukiernicy babci białych słodkości. Do dziś mam do nich sentyment choć sama nie słodzę ani kawy ani herbaty. Dlatego właśnie kolejną moją propozycją umilającą walentynkowe śniadanie do łóżka będą romantyczne kostki cukru. Pomysł z tej strony.
Moje wskazówki:
Urzyjcie cukru w dużych bryłkach, tak jak trzcinowy, wtedy kształt kostek będzie się lepiej trzymał (ważne przy wyjmowaniu z formy).
Będziecie potrzebować:
- cukier (najlepiej brązowy i biały)
- foremki do lodów silikonowe w kształcie serc
- odrobina wody
- mała miseczka
- łyżeczka
- mała miseczka
- łyżeczka
Do miseczki wsypujemy cukier, około pół szklanki lub więcej.
Następnie dolewamy niewielką ilość wody i mieszamy do uzyskania konsystencji pasty. Nie chodzi o to aby cukier się rozpuścił, ale połączył za sprawą wody.
Do foremek wkładamy pastę cukrową, wypełniając je mniej więcej do połowy (chyba, że lubicie duuuużo cukru, lub macie małe foremki :) i ubijając łyżeczką.
Ale fajny pomysł z tymi cukrowymi serduchami ;)!
OdpowiedzUsuńDziękuje, fajnie, że się podoba :)
UsuńWow, super!No słodkie te serduszka hihi:DA takie krzesełka dokarmienia są jeszcze na tablicy i innych tego typu portalach, więc jeszcze nie wszystko stracone.Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.Słodkiego tłustego czwartku:)
OdpowiedzUsuńDzięki, poszukam! Zastanawiam się tylko czy mój mały nie wyleci z takiego (nie ma tam pasów). Pozdrawiam i dziekuję za odwiedziny!
UsuńPrzydatna taka foremka z serduszkami. Dopisze do listy zakupów w IKEI. :) Fajowy pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuję, ta foremka jest na prawdę przydatna! Ale możesz też skorzystać z innej, dużo tego teraz w sklepach!
Usuń