Ten pomysł znalazłam tu i od razu stwierdziłam to coś dla mnie! Projekt należy do tych moich ulubiony, czyli potrzeba do niego mało czasu, mało pieniędzy i umiejętności! A ponad to jest taki uroczy. Idealny na walentynkowe bądź urodzinowe śniadanie dla ukochanego/ukochanej czy dziecka (miłośniczki Barbie i kucyków Pony będą pod wrażeniem :)
Moje wskazówki:
Jeśli nie macie barwników spożywczych, możecie wypróbować syrop malinowy, jednak w połączeniu z mlekiem może się zważyć.
Będą Wam potrzebne:
- foremki do lodu, najlepiej silikonowe w kształcie serc (moje są z IKEA) lub w innym fajnym kształcie
- mleko
- barwnik spożywczy najlepiej czerwony lub różowy :)
- mała miseczka
- łyżeczka
- zamrażalnik
Do małej miseczki wlewamy trochę mleka, następnie dodajemy niewielką ilość barwnika i mieszamy.
Zabarwione mleko wlewamy do foremki do lodu i wstawiamy do zamrażalnika na noc.
Wow, urocze!ale co ja widzę, właśnie wzdychałam u siebie do puszeczek shabby, a ty tu masz w tle takie piękne!!!Boskie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki też je lubię :)są takie słodkie!
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń