A dziś coś na jesienne chłody dla maluchów. Oj dawno nie szyłam... ale musiałam! Okazało się, że mój najmłodszy nie ma szalika/komina/chusty - nic! No więc zadziałałam i dziś pokażę Wam krok po kroku jak to robić.
Będziecie potrzebować:
- dwa kawałki materiału (najlepiej dresówka) każdy ok. 30 x 30 cm
- ok. 65 cm taśmy z pomponami
- metki z mojego sklepu :D
MAMA SZYŁA
GWIAZDKA
- zatrzask (u mnie przyszywany)
- nożyczki, szpilki, maszyna do szycia, igła, nitka
Zaczynamy o materiału. Wycinamy dwa kwadraty 30x30 cm. Składamy prawymi stronami do siebie. Ja złożyłam do góry nogami, aby po wywinięciu chusta dobrze wyglądała :)
Dwa przeciwne rogi zaokrąglamy nożyczkami.Teraz do jednego z kawałków materiału musimy doszyć taśmę z pomponami. A dokładnie do 2 boków razem z naszym zaokrąglonym rogiem. Z obu stron zostawiamy ok. 4 cm odstępu - będzie to miejsce na zatrzask. Najpierw fastrygujemy ręcznie aby przy późniejszym zszywaniu, taśma nam się nie przesunęła.
Teraz czas na dekoracje: u mnie to metka z gwiazdką/sercem i filcowa MAMA Szyła. Przycięłam metkę z ekoskóry i zgięłam na pół. Następnie położyłam na żółtym materiale (prawa strona) (tym z przyfastrygowaną taśmą) - obrazkiem do środka, obok metka filcowa w ten sam sposób - pamiętajcie aby metki były po stronie bez pomponów. Na to materiał szary prawą stroną do środka. Całość mocujemy szpilkami.
I przyszywamy najlepiej stopką do suwaków. No i pamiętamy o zostawieniu otworu na wywinięcie.
Tak wygląda to po odwróceniu na prawą stronę.
Następnie zawijamy wystający materiał z otworu i przeszywamy całą chustę na prawej stronie. Teraz dodajemy tylko zatrzaski - u mnie takie większe przyszywane i gotowe.
A tu efekty:
A tu na szaro:
Super : ) Szkoda że moja maszyna odmawia posłuszeństwa przy dresówkach i dzianinach
OdpowiedzUsuńCudna tkanina, skąd :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy tu robisz! Naprawdę podziwiam za chęci, posiadanie ogromnej ilości wolnego czasu i talent. Babcia próbowała mnie nauczyć przy okazji jak byłam w ciąży. Zaczęłyśmy od robienia takich ubranek jak pajacyki dla niemowląt, ale niestety średnio mi to wychodziło. Trochę byłam w tym kiepska, ale cóż, nie każdy jest do takich robótek ręcznych stworzony. W każdym razie chusta genialna! Kupiłabym, gdyby tylko była w regularnej sprzedaży ;) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta, sama bym taką ubrała.:) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuń