Wiecie, że to miał być jeden z pierwszych postów wyprawkowych? No a wyszło jak zwykle :D Dziś baaardzo szybki videotutorial - jak uszyć komin/zasłonę do karmienia! Wystarczy jeden szew! Tak! dobrze czytacie :) Oczywiście możecie obrobić materiał z każdej strony ale ja chciałam zostawić taki surowy. Ten, z którego ja szyłam nie strzępi się i zawija na krawędziach więc nie ma potrzeby obrabiania :)
Rzecz, której bardzo potrzebowałam przy poprzednim maluchu i której jakoś nie wymyśliłam wtedy. Pomoże na spacerach w parku osłonić siebie i dziecko, wiadomo ludzie myślą, że matki specjalnie się obnażają karmiąc dzieci - jasne to takie fajne parodiować z gołą piersią przy obcych ;) no więc dla własnego komfortu psychicznego warto uszyć sobie taką prostą rzecz. Dodatkowo można zawsze mieć go na szyi i przyda się także po skończeniu karmienia jako zwykły szal. Bardzo polecam!
Co ważne: do uszycia najlepiej użyć elastycznej tkaniny. U mnie jest to singel jersey.
A tu jak komin prezentuje się na żywym człowieku :) właściwie dwóch ;)
Proste, a jakże przydatne (h) :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, ja zasłaniałam się pieluchą, ale ten sposób jest dużo lepszy:-)
OdpowiedzUsuń