Farma iluzji - szybka relacja

Miałam nie pisać tego postu. Nie będzie on typowy dla tego bloga ale jestem pod wrażeniem. Zacznijmy od tego, że od jakiegoś czasu chcieliśmy wybrać się na Famę Iluzji ale trochę słyszeliśmy różnych opinii, że tłok, że mało atrakcji. No ale w ostatni weekend nadarzyła się szansa i wspólnie z grupą warszawskich blogerów pod przewodnictwem SUPER TATY pojechaliśmy!
Pogoda trafiła się idealna, okoliczności przyrody piękne: las, łąka. A w środku? Zero kolejek, mnóstwo atrakcji dla mniejszych i większych. Byłam pod wrażeniem zwłaszcza, że nie spodziewałam się takiej zabawy przez cały dzień! Pan Felek zachwycony, my spędziliśmy cały dzień na powietrzu! Idealna rozrywka na wiosenny i letni weekend. Dodatkowo jest sporo atrakcji pod dachem także jeśli trafi się deszczowy dzień też będzie co robić. Pozytywnie zaskoczyła mnie też obsługa - bardzo przyjazna i pomocna, do tego bardzo liczna dzięki czemu cały teren jest czysty i zorganizowany. Generalnie polecam Wam bardzo! A tu już fotorelacja: