Czy Wasze dzieci też mają obsesję minionkową? No dobra, wiem, że tak :) Wszystkich ogarnęła ta choroba! No ja w sumie też je lubię, a jeszcze bardziej lubię foremki do ciastek. No więc gdy natknęłam się na foremkę Minionka - musiałam go mieć i zjeść! Polecam Wam firmę Protonik, bo mają większość Waszych ulubionych bohaterów w formie foremek do ciastek. Dzieciaki (niezależnie od wieku) będą w niebie! My mamy Minionki i Myszkę Miki, ale widziałam też Kubusia, SpongeBoba, Spidermana, Batmana, Smerfa czy Krecika także każdy znajdzie coś dla siebie :)
Idealne ciasto do tych ciasteczek znajdziecie tutaj lub tutaj.A oto nasze pieczenie:
Ciasteczka wyszyły super, a Pan Felek był zachwycony ich kształtami. Szybko zniknęły :) a resztę zabraliśmy na piknik :)
o fajne a piłkarze są? :-) moi już z kreskówek wyrośli niestety
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No jak to z Batmana też? :D
UsuńEwcia jak już tak poszłaś z tymi cisteczkami podesłałabyś koleżance hihi
OdpowiedzUsuńHehe, nie ma sprawy ;)
UsuńAle fajnie wam wyszły. Myślałam najpierw że to "kupne" ciastka
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
Dzięki ;)
Usuńprzesłodkie :D wspaniale wycięte przez małego kucharza!
OdpowiedzUsuńUrocze... Mały Mysz (i cała reszta myszy także) kocha Minionki, więc z przyjemnością spałaszowałby takie ciacha.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł, właśnie się zastanawiałam czy kupić te foremki. Bałam się, że wzory fajne, ale całe ciasto zostanie w foremce. Skoro mały kucharz sobie radzi, to chyba i ja dam radę :)
OdpowiedzUsuńشركة مكافحة حشرات الجبيل
OdpowiedzUsuńشركة تنظيف بالدمام
شركة تنظيف بالقطيف
Ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń