Zacznę od tego, że mech przywiozłam z działki szwagierki z myślą o mojej klatce, ale zostało go dużo więc coś musiałam z nim zrobić. Padło na wianek ze styropianu, który był już bardzo niemodny :) a mchu zostało jeszcze na wypełnienie szklanych świeczników.
Muszę stwierdzić, że choć mech to niewdzięczna istota i ciężko się z nim pracuje, to efekty są super, a zastosowań milion!
Będziecie potrzebowali:
- wianek ze styropianu
- mech
- cienki drucik na szpulce
- ozdoby
Najpierw były próby przyklejenia mchu (czytałam o takiej metodzie w internecie - u mnie to nie działało - mech odpadał).
Wzięłam więc drucik i zaczęłam owijać...
...owijać...
...owijać.
Mech łamie się i kruszy więc przy tym projekcie jest dużo bałaganu - pamiętajcie o tym robiąc to w domu (najlepiej na balkonie lub w ogrodzie).
Kiedy w końcu miałam gotowy wianek, przyszła pora na dekoracje. Z tym też miałam problemy:
Z jajkiem:Z piórkami:
Z kokardą płaską:
Nic mi nie pasowało, a dziś zmieniłam kokardę na taką klasyczną i myślę, że tak najlepiej. Co sądzicie? I tak nie jest piękny, ale może być...
No, a reszta mchu i moich wielkanocnych dekoracji prezentuje się tak:
Pamiętacie króliki? |
Czy u Was już wszystko gotowe?
Świetny pomysł na wianek i piekne naturalne dekoracje. Wyglądają przepieknie :)
OdpowiedzUsuńGdy byłam dzieckiem przynosiłam mech z lasu do koszyka, własnie na wielkanoc :)
Miłego dnia Kochana
A no właśnie, czyli jednak ma to jakiś sens :)
UsuńTobie także miłego!
A mi się ten wianek bardzo podoba. :) Ostatnia wersja z kokardką najlepsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Iza
Oj tam, oj tam może być, ale kokarda ostatnia też moim zdaniem wygrywa!
UsuńPozdrawiam!
Śliczny wyszedł, naturalny bez zbędnych dodatków. Pozostałe dekoracje też piękne. A ja jutro będę działać z mchem :)
OdpowiedzUsuńDzięki i trzymam kciuki - pamiętaj o sile spokoju ;) mech to czasem ciężka materia :)
UsuńCzekam na rezultaty.
Pięknie to wszystko wymyśliłaś. Mech plus żółty stanowi super zestaw. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńDzięki, już lecę :D
UsuńPiękne dekoracje świąteczne w twoim domu :) A wianek z mchem też kiedyś robiłam i mega się namęczyłam żeby to wszystko się trzymało, twój z kokardką wyszedł ślicznie, pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, sama wiesz, że to nie bułka z masłem :)
UsuńOoo króliki :-) też w tym roku robiłam, pierwszy raz szyłam i takie króliki stworzylam. Twoje zdecydowanie ładniejsze. Mam nadzieję że nabiore wprawy ;) ślicznie to wszystko razem wygląda! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo te króliki są super, no weź mi jakoś dobrze, nie wyszły - szycie to też dla mnie czarna magia :)
UsuńPozdrawiam!
Ooo króliki :-) też w tym roku robiłam, pierwszy raz szyłam i takie króliki stworzylam. Twoje zdecydowanie ładniejsze. Mam nadzieję że nabiore wprawy ;) ślicznie to wszystko razem wygląda! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKilka lat temu miałam fazę na dekoracje z mchu. Fajnie wyszły te świeczniki :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że mi też się najbardziej te świeczniki podobają - jednak prostota najlepsza :)
UsuńU Ciebie zawsze jest tak pięknie?? Jestem zachwycona... dajesz tyle motywacji i inspiracji! Uwielbiam do Ciebie wracać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.MartynaG.pl
Mech super klimat przynosi
OdpowiedzUsuńSuper pomysły na wykorzystanie stanie mchu do dekoracji, pozwala spojrzec z innej perspektywy gdy w ogrofku to klniemy i męczymy się a tu taki "recycling" i ozdoba jako runo kieliszka, wianek czy ostatnio modne kule i bonsai ;)
OdpowiedzUsuń