poniedziałek, 22 września 2014


Nadszedł czas spadających kasztanów...chodzę na spacery z Panem Felkiem i zbieramy :)
Jako, że mój syn jest jeszcze za mały na ludziki z kasztanów - postanowiłam wykorzystać je nieco inaczej. Do tego doszły jeszcze szyszki z lasu szwagierki :) No to musiałam pozbyć się piasku z Helu i muszli z Grecji - moje świece otulają teraz owoce jesieni.









Do przygotowania mojej dekoracji potrzebne są szklane naczynia, świece oraz szyszki i kasztany :)













A co Wy robicie z zebranymi kasztanami?

12 komentarze :

  1. Właśnie chciałabym je zebrać, ale chyba ktoś mnie uprzedził bo zaledwie jednego kasztana znalazłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko troszkę :P Ale uwaga jutro też jest dzień i ...spacer :D

      Usuń
  2. Fajny pomysł, tylko czemu tak mało tych kasztanów w tej wazie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo cały czas zbieram :D A serio trochę ich jest też pod świecą.

      Usuń
    2. Teraz rozumieeeem.... ;)
      Ja liczę jednak na to, że jak najdłużej zostanie z nami więcej lata niż jesieni.... :)

      Usuń
  3. Super dekoracja. Podobają mi się te wazony. Można stylizować je w zależności od okazji. Bardzo przydatne. Powinnam sobie takie też sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolina masz rację dla mnie są niezastąpione - bo zależnie od tego co za oknem możesz wrzucić do nich piasek z wakacji i muszelki, potem szyszki i kasztany, no a zimą np. dekoracje z choinki :)

      Usuń
  4. Ja mam prawie cały wazon szyszek i kasztanów więc sprawie sobie taką dekorację jak Ty :) a te wazony z Ikei?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super, ja już uzupełniłam kasztanami, także są dwa :) A wazony z TKMaxx, fajnie bo to polska produkcja - tak było napisane na metce :D

      Usuń
  5. Uwielbiam ten blog, idzie jesień i też postanowilam zrobić podobna ozdobę. Jeszcze nie ma kasztanow więc zastąpiłam je orzechami włoskimi, dodatkowo mój 5-latek zrobił białe serduszka z masy solnej... Wszystko wrzuciłam do wysokiego prostego wazonu, wygląda super, szkoda że nie można wstawić zdjęcia. Pozdrawiam gorąco ��

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten blog, idzie jesień i też postanowilam zrobić podobna ozdobę. Jeszcze nie ma kasztanow więc zastąpiłam je orzechami włoskimi, dodatkowo mój 5-latek zrobił białe serduszka z masy solnej... Wszystko wrzuciłam do wysokiego prostego wazonu, wygląda super, szkoda że nie można wstawić zdjęcia. Pozdrawiam gorąco ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super, to zdolny maluch z niego! No szkoda właśnie, ale na Facebooku możesz to podeślij. Chętnie popatrzę :D

      Usuń

Obserwatorzy