Ci, którzy czasem tu zaglądają wiedzą, że ten blog nie jest dziennikiem czy blogiem osobistym o moim życiu czy przemyśleniach. Nic się nie zmieniło w tej sprawie. Tu dzielę się z Wami moją pasją do wszelkiego rodzaju rękodzieła i pieczenia. Nadal tak będzie, ale dziś w ramach podziękowania za Wasze głosy oddane w konkursie organizowanym przez Addicted to crafts , na mojego kota - wpis tym TU JEST - chciałabym podzielić się z Wami czymś osobistym - nagrodą.
Wygrałam mini sesję zdjęciową u wspaniałej młodej mamy - fotografującej z DDF Studio fanpage TU.
Dla mnie efekt jest wspaniały. Dorota jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję :) i życzę samych udanych zdjęć!
Wiecie jak to jest gdy w rodzinie pojawi się nowy człowiek i wszyscy robią mu zdjęcia?
Tak to jest, że nie ma na nich nigdy wszystkich członków. A teraz będziemy mieli taką fajną pamiątkę.
Przy okazji pokażę Wam moją rodzinkę :P
P.S: Nie było łatwo uchwycić biegającego Felka. Tym bardziej dziękujemy!
Świetna rodzinna sielanka, takich wspólnych chwil powinno być jak najwiecej :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
To racja, jak najwięcej :) Dziękuję za odwiedziny i Tobie też miłego dnia!
Usuń